Zitom na blogu!

Zitom psianknie w dzianniku, co tlo po naszamu je psisany!

sobota, 31 grudnia 2011

Z Angolam rejzy po Warniji

Jek łu waju Gody*? Łuż downo po niych, dzisioj łuż bańdziewam łoblewoć nowy rok!
Wczoraj mnielim ciykawy dziań. Rejzowalim* dzisioj z mojó siostro i jenam Angolam, chtórzy przyciójgneli z Inslów* do familiji na śwanta. Łolstyna to Angol łuż trocha łobaczuł, a dzisioj rejzowalim po Warniji i Mazurach, zianc po kedajszych Ostprojzach. Ciasu mnielim nie gwołt, bo zima tero łoddo i sia chibko psioruńsko ciamno robzi.
Pojechalim nopsierw do Reszla, jeno w drodze łobaczylim czy eszcze zietrak i pałac w Bęsi eszcze stojó.
Jek stojały, tak eszcze só- zietrak z 1810 łod downa bez skrzydeł no i dworek bez gbura łoszpecony latami.
Z ołta zidzielim jek zza pagóra wyglundajo zieże katedry i zomku Reszelskiego. A w Reszlu- nopsiankniejszam mniasteczku na Warniji jek zawdy- zidoki z zieży zamkowy sprowdy fest, szpacyr po staram mnieście tyż mniły... łod łostatniyj zizyty jeno kamnienica sia zawaluła :(.
Dojechalim endlich* do Śwantolipki, dzie łoczam nie moglim łuzierzyć! Bazylika sia zmnieniuła z żółtyj w różowo jek woda z zinko! I wcale nie machluje!* No psierwszy rzut łoka kożdy zaro pozie, co taka zmniana mu dycht nie sztymuje*. Jeno jek pódzieta i z bliska poślypsiacie to zmniarkujecie, co i front, i krużganki, i środek je ziancy bogato łodmalowany jek buł kedaj, a katolicki barok to nie protestantyzm, coby bziede pokazywoć! Eszcze nie zrobzilim szpacyru kele kościoła w krużgankach, a łuż wybziega niecierzpliwy ksiundz i mózi do naju: "Chodźta, chibko, nie marnotrawmy ciasu (mojygo tyż), zaro sia koncyrt łorganowy noczyno!" Eszcze nie łobaczylim malunków, a łuż noma ajnladunek* na koncyrt dajo. Poszlim, łobaczylim, posłuchalim. Do Bacha, potam Ave Maria, sigurki aniołów na łorganach psianknie tańczyły i sprowdy noma sia to wciórko lejdowało. To eszcze nie koniec. Ksiundz naju zatrzymoł i mózi: łostańta sia eszce psiańć mninut, łopoziam woma geszychte ło tym śwantym mniejscu. Łopoziedzioł ło łonym ziernym, chtórny łobziecoł zrobzić sigurke Matki Boskiyj za łuchronienie łod stracenia bez* krzyżoków i ło łosierach i ło szubzienicy, chtórna łodstaszała psielgrzymów i ło architektach bazyliki. Łopoziedywoł, chibko, z pasją jek ksiundz Robak, lepsiy łod siuły przewodników! Grusek nawet po angielsku zamnieniuł pora słów z naszam gościam.
Bez te długie geszychty, łopozieści w Świantolipce, prazie sia zapóźnilim do Zilczego Szańca, dzie przewodnik łuż na naju czekoł. Po angielsku łopoziedywoł z pasją prazie jek ksiundz ze Śwantolipki. Pokazał noma noziankszy bunkier na śwacie, chtórny mo 20 tysiancy ton (nie ziam cy jenego 0 am
nie zaboczuł). Am sia tyż doziedzioł, co ruskie buli w Łolstynie pora dni przed przedarciem sia do bez Twierdze Boyen i zielgie jyziora do Zilczego Szańca.
Zrobziuło sia barzo zimno i padoł śniyg, pojechalim eszcze tylo do Giżycka. Buł taki mróz, że tylo zjedlim ciepły łobziod w Tawernie i pojechalim nazad.


--------------------------------------------
Gody- Święta Bożego Narodzenia
Rejzowalim- podróżowaliśmy
Insle- wyspy (brytyjskie)
endlich- wreszcie, w końcu
machlować- kłamać
dycht nie sztymuje- zupełnie nie pasuje
ajnladunek- zaproszenie
bez- przez